Sałatka warstwowa z kukurydzą i jajkiem

Wygląda bardzo ciekawie, smakuje jeszcze ciekawiej :) Tak naprawdę składniki możemy w dowolny sposób modyfikować, przepis podany przeze mnie jest dobrą bazą wyjściową do modyfikacji. Nic nie stoi na przeszkodzie by dodać warstwę z ogórkiem konserwowym czy papryką. Wszystko zależy od wyobraźni i smaku.



Składniki potrzebne do przygotowania sałatki z kukurydzy i jajka:

puszka kukurydzy

1/3 puszki ananasa w kostkach

4-5 jajek

żółty ser

majonez

keczup

sól

pieprz


[Listonic]


Przygotowanie sałatki warstwowej z kukurydzą i jajkiem:

Jajka gotujemy na twardo i oddzielamy białka od żółtek. Następnie drobno siekamy albo trzemy na dużych oczkach tarki. Żółty ser kroimy w drobną kosteczkę lub również trzemy. Następnie w przezroczystej misce układamy kolejne warstwy sałatki. Każdą warstwę delikatnie przyprawiamy.

Najpierw układamy białka jajek, potem pół puszki kukurydzy, majonez, żółtka jajek, ananasa, żółty ser, keczup, resztę kukurydzy, majonez i na samej górze znów żółty ser.

Sałatkę odstawiamy conajmniej na godzinę do lodówki, a najlepiej na całą noc. Smacznego :)

4 komentarze:

  1. oo jaka prosta i szybka sałatka i ma ulubione składniki, koniecznie muszę zrobić

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale przecież tuńczyk nie jest warzywem :-( i nie można go nazwać wegetariańskim posiłkiem.

    Ps. Podoba mi się Twój blog rowerowy :-)
    Ciekawa jestem czy jesteś wege? I co w takim razie zabierasz na wyprawy? Może jakiś post poświęcisz temu tematowi?

    A po inspiracje jedzeniowe ;-) zapraszam do mnie :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam Ci się po cichu, że ze mnie wegetarianin żaden. Jak spojrzysz na pierwszy mój wpis, zrozumiesz dlaczego :)

    Jeżeli chodzi o rowerowe wyjazdy, to w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszych problemów z zaopatrzeniem się w jedzenie w drodze, więc akurat z jedzenia nic nie biorę :)
    Nie zdarzyło mi się jeszcze być na takiej dziczy, by brać ze sobą prowiant.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem ze nie jesteś wege, ale jeśli zamieszczasz wege przepisy to niech bedą wege :-) i tak za dużo ludzi uważa ze ryby nie są mięsem :-( po co utrwalac ten stereotyp :-)
    Miło mi ze zmieniles skład sałatki ;-) i dziękuje ze odwiedziles mojego bloga :-)
    Oczywiście ze dodam Twoje blogi do swoich zakładek (nie wszystkie bo podrywanie dziewczyn mnie nie interesuje ;-))).
    Pozdrawiam
    Edyta

    OdpowiedzUsuń