Wygląda bardzo ciekawie, smakuje jeszcze ciekawiej :) Tak naprawdę składniki możemy w dowolny sposób modyfikować, przepis podany przeze mnie jest dobrą bazą wyjściową do modyfikacji. Nic nie stoi na przeszkodzie by dodać warstwę z ogórkiem konserwowym czy papryką. Wszystko zależy od wyobraźni i smaku.
Składniki potrzebne do przygotowania sałatki z kukurydzy i jajka:
puszka kukurydzy
1/3 puszki ananasa w kostkach
4-5 jajek
żółty ser
majonez
keczup
sól
pieprz
[Listonic]
Przygotowanie sałatki warstwowej z kukurydzą i jajkiem:
Jajka gotujemy na twardo i oddzielamy białka od żółtek. Następnie drobno siekamy albo trzemy na dużych oczkach tarki. Żółty ser kroimy w drobną kosteczkę lub również trzemy. Następnie w przezroczystej misce układamy kolejne warstwy sałatki. Każdą warstwę delikatnie przyprawiamy.
Najpierw układamy białka jajek, potem pół puszki kukurydzy, majonez, żółtka jajek, ananasa, żółty ser, keczup, resztę kukurydzy, majonez i na samej górze znów żółty ser.
Sałatkę odstawiamy conajmniej na godzinę do lodówki, a najlepiej na całą noc. Smacznego :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
oo jaka prosta i szybka sałatka i ma ulubione składniki, koniecznie muszę zrobić
OdpowiedzUsuńAle przecież tuńczyk nie jest warzywem :-( i nie można go nazwać wegetariańskim posiłkiem.
OdpowiedzUsuńPs. Podoba mi się Twój blog rowerowy :-)
Ciekawa jestem czy jesteś wege? I co w takim razie zabierasz na wyprawy? Może jakiś post poświęcisz temu tematowi?
A po inspiracje jedzeniowe ;-) zapraszam do mnie :-)
Pozdrawiam
Przyznam Ci się po cichu, że ze mnie wegetarianin żaden. Jak spojrzysz na pierwszy mój wpis, zrozumiesz dlaczego :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o rowerowe wyjazdy, to w dzisiejszych czasach nie ma najmniejszych problemów z zaopatrzeniem się w jedzenie w drodze, więc akurat z jedzenia nic nie biorę :)
Nie zdarzyło mi się jeszcze być na takiej dziczy, by brać ze sobą prowiant.
Wiem ze nie jesteś wege, ale jeśli zamieszczasz wege przepisy to niech bedą wege :-) i tak za dużo ludzi uważa ze ryby nie są mięsem :-( po co utrwalac ten stereotyp :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi ze zmieniles skład sałatki ;-) i dziękuje ze odwiedziles mojego bloga :-)
Oczywiście ze dodam Twoje blogi do swoich zakładek (nie wszystkie bo podrywanie dziewczyn mnie nie interesuje ;-))).
Pozdrawiam
Edyta